Na internetowej stronie stacji Sanepid w dużym polskim mieście umieszczono informację o stanie czystości wody dostarczanej do gospodarstw domowych. Każdy, kto przebił się przez masę informacji z liczbami, wskaźnikami i zapewnieniami, że instytucje odpowiedzialne za jakość wody robią, co do nich należy, na końcu otrzymał dobrą radę: rano, po pierwszym odkręceniu, należy spuścić wodę z kranu przez 2-3 minuty.
Mnożąc ten czas przez cały rok i średni przepływ jednouchwytowej baterii wynoszący 12 l na minutę, oznacza to puszczenie w rury ponad 13 tys. litrów wody. Aspekt ekologiczny: woda pitna zmarnowana bezpowrotnie; aspekt finansowy – wyrzucenie w błoto, a właściwie w kanalizację znacznej sumy pieniędzy.
Czy osoba udzielająca takich rad słyszała kiedyś o domowych sposobach uzdatniania wody?
Dlaczego wodę należy uzdatniać?
Przede wszystkim należy wyjaśnić, że uzdatnianie to nie znaczy dokładnie to samo, co oczyszczanie. Uzdatnia się wodę czystą, ale posiadającą cechy, które nieco obniżają jej jakość. W procesie uzdatniania usuwa się lub neutralizuje pierwiastki decydujące o nadmiernej twardości wody, nieprzyjemne zapachy, poprawia się smak.
Za jakość wody pochodzącej z własnego źródła odpowiada właściciel instalacji. Jakość wody dostarczanej za pośrednictwem sieci wodociągowej, to zadanie dla zakładów wodociągowych. Mimo, że dbają one o zachowanie wszelkich standardów jakości, to zarówno smak, jak i czystość wody, która leci z domowego kranu, dość często budzą zastrzeżenia.
Stąd prosty wniosek: zarówno woda z własnej studni, jak i ta dostarczana przez wodociągi wymagają uzdatnienia. W zależności od rodzaju i skali problemu domowa stacja uzdatniania wody wymagać będzie zastosowania różnego rodzaju urządzeń.
Jakie czynniki mają wpływ na pogorszenie jakości wody?
O jakości wody decydują przede wszystkim:
1. Twardość wody
O jej poziomie decyduje zawartość związków wapnia i magnezu. To wprawdzie podstawowe mikroelementy niezbędne człowiekowi do życia, ale ich obecność w wodzie w dużej ilości wcale nie jest korzystna, choćby ze względu na niski poziom przyswajalności wapnia i magnezu z wody.
Człowiekowi taka woda zdrowia nie dodaje, a dodatkowo niszczy instalację kotłów grzewczych, urządzenia i sprzęty AGD. Kamień osadzający się na bateriach, sitkach pryszniców, na perlatorach utrudnia przepływ wody i pozostawia nieestetyczny biały osad.
Wapienny osad na instalacjach grzewczych znacznie skraca czas ich użytkowania i dodatkowo obciąża kosztami użytkownika – 1 milimetr osadu wapiennego w kotle grzewczym powoduje wzrost zużycia energii o 10%!
2. Chlor
Dodawany do wody ma za zadanie zabić groźne mikroorganizmy. Jego ilość w wodzie jest nieduża i nie stanowi zagrożenia dla człowieka, ale zapach chloru znacznie pogarsza walory smakowe.
3. Stan instalacji wodociągowej
Nieszczelna instalacja, to ryzyko tworzenia się nadmiernego biofilmu, który jest przyczyną zanieczyszczeń biologicznych. Stara żeliwna skorodowana instalacja niesie ryzyko zażółcenia i nadmiernego zażelazienia wody. Również niepożądane reakcje wody z materiałem, z którego wykonana jest instalacja prowadzą do obniżenia jakości.
4. Zanieczyszczenia wtórne
Powstają w miejscach stagnacji wody. W warunkach gospodarstw domowych nie jest to problem szczególnie uciążliwy, ale istnieje i niesie ryzyko rozwoju groźnych bakterii z rodzaju legionella.
Własna instalacja uzdatniania wody
Decyzję o tym, jaki filtr do wody zastosować w domu, czy zakupić tylko zmiękczacz czy skomplikowane urządzenie wykorzystujące zjawisko odwróconej osmozy należy podjąć po wykonaniu badania wody i w porozumieniu ze specjalistami zajmującymi się produkcją i montażem domowych systemów uzdatniania wody.
Jeśli chodzi o zmiękczacz wody polski producent UST–M zaleca stosowanie tego rodzaju urządzeń wszędzie tam, gdzie jest problem nadmiaru związków magnezu i wapnia w wodzie pitnej. Przy niewielkim i średnim zużyciu wody wystarczy zaopatrzyć się w zmiękczacz o złożu 10 – 25 litrów. Większe zużycie, to konieczność montażu zmiękczaczy dwuelementowych. Każde urządzenie zmiękczające wodę chroni zdrowie użytkowników, dba o instalację i sprzęty AGD, a pranie w miękkiej wodzie ogranicza zużycie środków piorących i chroni tkaniny.
Filtry kuchenne i łazienkowe pojedyncze lub wielostopniowe pozbawiają wodę wszelkich zanieczyszczeń mechanicznych, poprawiają jej smak, neutralizują nieprzyjemny zapach chloru czy siarkowodoru. Montowane w lodówkach z funkcją kostkarki lub w instalacji doprowadzającej wodę do pralki chronią urządzenia i przedłużają ich okres użytkowania.
Stacje uzdatniania wody to urządzenia rozwiązujące kompleksowo wszelkie problemy z przydatnością wody do spożycia. Jeszcze bardziej zaawansowane technologicznie systemy odwróconej osmozy montowane w kuchni dają możliwość uzyskania wody o stopniu czystości zbliżonym do wody źródlanej. Osmotyczna woda własnej produkcji jest kilkukrotnie tańsza, niż butelkowana woda źródlana czy mineralna zakupiona w sklepie.
